02.08.2016
Jedną z większych atrakcji Szczawnicy jest organizowany przez Flisaków spływ Dunajcem. Trasa liczy ~18 km i w zależności od stanu wody, trwa od 2 do 3 godzin.
Po pozostawieniu pojazdu pod okoliczną biedronką, kilku zdrowaśkach ku przychylności służb drogowych, udaliśmy się do przystani Flisackiej w Szczawnicy– miejscu kończącego spływ. Stąd autobusem dojechaliśmy do początku spływu, mającego miejsce w miejscowości Sromowce Niżne – Kąty.
Na miejscu czekała nas pewna niemiłą niespodzianka… prawie dwu godzinna kolejka do kas. Wynikała ona z pogrzebu Flisaka, przez co mniej osób realizowało spływy. W oczekiwaniu na swoją kolejkę zaczęliśmy zwiedzać okolicę i koniec końców trafiliśmy na przystań. Tutaj ogarnęło nas małe zwątpienie – tratwy montowane są bowiem na miejscu z poszczególnych komponentów. Obawy były jednak płonne – jest to solidna konstrukcja.
Po odstaniu swego w kolejce siedzieliśmy koniec końców w tratwie. Była to niesamowita podróż. Odradzam jednak siedzenie przy burcie – chyba, że ktoś lubi dosłownie łapać wiatr w żagle… i chłonąc wszystkie fale. Cytując Flisaka „jest to wliczone w cenę gratis”. Podczas całej trasy można posłuchać opowieści i dowiedzieć się wielu ciekawostek z trasy.
Pamiątkowy bilet z spływu
Oficjalna strona Flisaków: